Cześć!
Dzisiaj
zmierzymy się ze statusem marek produkowanych przez Basel Olten Pharm,
czyli Evree, Mincer Pharma, Buna, Neuronica, Solvea oraz Aeternum. 
Jak
pewnie wiele z Was wie, wiosną, bodajże w marcu, pojawiło się kilka
artykułów o planach wejścia koncernu na rynek chiński. Były to
niewątpliwie wiarygodne informacje, ponieważ w artykułach cytowane były
wypowiedzi prezesa Basel Olten Pharm. Mirosław Bryk mówił tam o tym, że
otworzą w Chinach filię, a produkty znajdą się w chińskich sklepach już
pod koniec 2017 roku. 
Na
facebookowych grupach poświęconych kosmetykom cruelty free i wegańskim
wybuchła burza, dlatego, że takie informacje automatycznie sprawiły, iż
marki kojarzące się z dość etycznym podejściem, straciły swój status….
Jakiś
czas temu napisała do mnie przedstawicielka Evree w sprawie ich zmiany
planów. Porozmawiałam, standardowo dopytałam Basel Olten Pharm o
szczegóły, dostawców i wszystkie inne ważne aspekty testów na
zwierzętach. 
Hmmm… odpowiedzi na pytania pozwalają mi sądzić, że marki Evree, Mincer Pharma, Buna, Neuronica, Solvea i Aeternum są cruelty free.
Dowiedziałam się, że zmienili plany i do czasu realnej zmiany prawa w
Chińskiej Republice Ludowej nie będą wchodzić na tamten rynek. 
Dam
im szanse. Wiele marek popełnia błędy (pamiętacie sprawę wejścia Ziaji
do Chin sprzed kilku lat?) i ja się zawszę cieszę, gdy potrafią się do
nich przyznać i wycofać się ze złych decyzji. 
Na
zmianę prawa w Chinach się teraz nie zanosi. Pojawiają się nawet
informacje o jego zaostrzeniu w przyszłym roku, więc jeśli jednak za
jakiś czas znowu zaczną mówić o wejściu na ten rynek lub pojawiać się
tam na jakiś targach to ich skreślę z mojej listy i będę miała bardzo
duży problem z zaufaniem w przyszłości.
Na razie daję im szansę! 
Co myślicie o tej sytuacji?
Miłego dnia!
Ewa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *