
Mycie
włosów wydaje się prostą czynnością – moczysz włosy,
nakładasz szampon, ruszasz trochę rękami, spłukujesz i gotowe Ja
też przez długi czas tak myślałam i ten sposób działał, ale
tylko do momentu, gdy dorobiłam się dość poważnych problemów ze
skórą głowy. To skłoniło mnie do szukania najlepszego dla mnie
sposobu mycia.
Testowałam
większość znanych mi metod, ale tak naprawdę pomogła mi dopiero
konsultacja z dobrą trycholożką i zwrócenie dodatkowej uwagi na
kilka czynności ważnych w myciu głowy, a nie tylko na same
produkty.
Jeśli
mowa o metodach mycia, w internecie znajdziemy ich sporo – od no
poo, czyli mycia bez detergentów (z
użyciem ziół saponinowych, glinek, mąki), przez stosowanie
odżywek ze środkami myjącymi (co-wash)
– co często pasuje osobom o kręconcyh włosach – po używanie
głównie bardzo delikatnych szamponów, a wreszcie mycie tzw.
„rypaczami” (szamponami zawierającymi mocne detergenty).
Jak
widzicie, istnieje kilka, czasami skrajnie różnych, sposobów. Nie
ma też jednej odpowiedzi na pytanie „Jak wybrać szampon?”, bo
zależy to od rodzaju skóry, osobistych preferencji, dermatoz albo
przekonań. Trzeba poznać swoją skórę i jej preferencje, testować
różne rozwiązania oraz słuchać rad specjalistów, jeśli
pojawiają się problemy.
Zwróćcie
też uwagę na to, czy wybrana metoda rzeczywiście oczyszcza Waszą
skórę głowy. Tym bardziej, że owłosiony skalp
nie jest powierzchnią łatwą do umycia (znajduje się na nim
100-150 tysięcy mieszków włosowych, każdy z gruczołem łojowym).
W domu nie mamy też możliwości sprawdzenia, czy nie zalega na nim
warstwa krystalizacji. W moim przypadku tak właśnie było. Mam
nasilony łojotok i gdy używałam bardzo delikatnych szamponów lub
co-wash,
na mojej skórze głowy gromadziła się coraz grubsza warstwa
krystalizacji. Myślałam, że mocniejsze szampony mi szkodzą, bo
gdy użyłam ich np. raz w tygodniu, zauważałam łupież. Nie był
to jednak łupież wywołany danym szamponem, a właśnie część
warstwy krystalizacji z mojej skóry głowy, która dzięki
mocniejszemu środkowi myjącemu zaczęła odchodzić. Wpadłam w
błędne koło: myśląc, że szampony oczyszczające powodują u
mnie problemuy wracałam do tych delikatnych, te jednak nie zmywały
zanieczyszczeń, a w dłuższej perspektywie nasilało to wszystkie
problemy.
A
co się dzieje, gdy nie domywamy skóry głowy? Zalega tam wspomniana
warstwa krystalizacji, wszystkie niekoniecznie dobre dla nas
mikroorganizmy mają idealne warunki do życia, a nowe włosy nie
rosną, ponieważ nie są w stanie przebić się przez tę barierę.
Pojawia się też wtedy duża szansa zaostrzenia się dermatoz takich
jak ŁZS lub zapalenie mieszków włosowych.
5 RZECZY, KTÓRE ODMIENIŁY MOJE MYCIE WŁOSÓW
1. Rozczesywanie włosów przed myciem zgodnie z kierunkiem lania wody. Ten sposób może się nie sprawdzić u osób mających mocno kręcone włosy. Dzięki temu łatwiej rozprowadzić dokładnie szampon i włosy się mniej plączą podczas mycia.
2. Podwójne mycie skóry głowy! To coś, co naprawdę odmieniło moją pielęgnację. Pierwsze mycie usuwa powierzchniowy brud i część sebum. Drugie pozwala na dokładne oczyszczenie, szampon się mocniej pieni, dzięki czemu dociera do wszystkich zakamarków skóry głowy.
3. Bardzo dobrze moczę skórę głowy i włosy – im więcej wody, tym lepiej można rozprowadzić szampon.
4. Nie wylewam szamponu bezpośrednio na włosy lub skórę głowy. Rozcieram go dobrze w wilgotnych dłoniach lub mieszam z wodą w miseczce, powstałą pianę nakładam na skórę głowy. Dzięki temu łatwiej równomiernie rozprowadzić szampon i dokładnie go spłukać.
5. Nie śpię z mokrymi włosami! W moim przypadku ten podpunkt jest najważniejszy. Gdy zaczęłam suszyć włosy, moje problemy zmniejszyły się o połowę. Dlaczego? Bo śpiąc z mokrymi, często spiętymi włosami sprawiamy, że powierzchnia skóry głowy jest jednocześnie ciepła i wilgotna, a to idealne warunki rozwoju dla niepożądanego rozmnażania się mikroorganizmów. Spanie z mokrymi włosami może też uszkadzać je mechanicznie.
Ten post jest fragmentem ebooka „Wegańska i cruelty free pielęgnacja włosów” mojego autorstwa.
Link do sklepu 👉 https://tiny.pl/99q7m 🐰
Co znajdziesz w ebooku?
Wiedzę o świadomej pielęgnacji włosów!
Zdradziłam proste sposoby, które całkowicie odmieniły moje mycie głowy, omówiłam w nim porowatości włosów, równowagę PEH i metodę Curly Girl. Odpowiedziałam na najczęściej zadawane przez Was pytania!
Katalog wszystkich dostępnych w Polsce wegańskich i cruelty free kosmetyków do włosów!
Serio wszystkich! Jest ich tam ponad 900. Szampony, wcierki, peelingi, odżywki, maski, serum, mgiełki, lakiery, pianki, żele, stylizatory i farby. W dodatku posegregowałam je kategoriami. Szukasz szamponu z łagodnymi detergentami? Bez problemu, do wyboru jest 6 stron różnych produktów. Odżywki z proteinami? Możesz wybrać jedną z 70!





