RIMMEL WYSZEDŁ Z CHIN? CZY JEST CRUELTY FREE

Widzieliście kilkanaście dni temu mnóstwo materiałów o tym, że Rimmel jest cruelty free? Pewnie tak bo marka zadbała, by o tym newsie było głośno.

Poświęciłam trochę czasu by głębiej zbadać sprawę, głównie pod kątem producenta kosmetyków Rimmel, czyli Coty, poczytałam o ich planach ws rynku  chińskiego, które jako spółka notowana na giełdzie musza udostępniać i z opóźnieniem przygotowałam post z szerszym spojrzeniem na sprawę.

Przyznaje - sama w pierwszej chwili, bazując na materiałach stricte marketingowych i jeszcze wcześniejszych związanych z Covergirl, inaczej, aktualnie w mojej ocenie błędnie, interpretowałam tego newsa. Jednak te materiały dla akcjonariuszy to złoto też w kontekście cruelty free ;)

Szukasz kosmetyków cruelty free?

Zapraszam Cię do mojej drogerii internetowej!

Link do sklepu 👉 https://nesea.pl/ 🐰

Czy Rimmel jest teraz cruelty free?

Marka po latach stacjonarnej obecności na rynku chińskim, zrezygnowała ze stacjonarnej obecności w tym kraju. To ma uzasadnienie ekonomiczne, ponieważ firmy makijażowe bardzo dużo straciły podczas lockdownów, które w PRC były znacznie dłuższe (i ciągle są wdrażane w razie potrzeby) oraz bardziej restrykcyjne niż w Polsce.

Po tym ruchu marka weszła we współpracę z Cruelty Free International i wykupiła certyfikat Leaping Bunny. Status "cruelty free" Rimmel został też potwierdzony przez dobre niezależne źródła jak Logical Harmony.

czyli jest okej?

Rimmel NIE spełnia moich kryteriów braku powiązań z testami na zwierzętach.

Dlaczego?

Właścicielem marki Rimmel jest koncern COTY INC specjalizujący się w produkcji kosmetyków, który MA POWIĄZANIA Z TESTAMI NA ZWIERZĘTACH.

A to nie jest tak, że wspierając marki cruelty free z koncernów, pokazujemy im, że warto wyjść z Chin?

Niestety nie, pokazujemy im tylko, że mogą mieć ciastko i zjeść ciastko.

Coty INC, podobnie jak większość koncernów kosmetycznych jest spółką notowaną na giełdzie, więc musi robić wszystko by zarabiać jak najwięcej pieniędzy. Jej działania muszą dążyć do tego by nie tylko firma zarabiała jak najwięcej, ale też akcjonariusze.

Czy taka spółka może się wycofać z jednego z największych rynków świata?

Przypominam, że Chińska Republika Ludowa jest drugim pod względem populacji (czyli liczby potencjalnych klientów) rynkiem na świecie, mieszka w nim więcej ludzi niż w całej Unii Europejskiej.

E-commerce odgrywa dużą rolę w chińskim handlu, lecz według różnych analiz to wciąż jedynie między 35 a 45% (z takimi danymi się spotkałam podczas researchu, podaję rozstrzał bo zapewne różnie wynikają z metodologii lub okresu badań), więc ciągle dominuje sprzedaż stacjonarna. A ona, jak wiemy wiąże się z testami na zwierzętach, czy w formie rejestracji produktu, czy post market testing. 

W dokumentach dla inwestorów a dokładniej podsumowaniu roku budżetowego 2022, z sierpnia tego roku, znalazłam sekcję ze "strategicznymi filarami" dalszego rozwoju.

Jednym z głównych jest "EKSPANSJA W CHINACH", tylko bardziej "prestiżowymi", luksusowymi markami niż Rimmel.

Na slajdzie mamy informację o Tmal, ale w transkrypcji całej prezentacji jest też informacja o rozwoju flagowych sklepów.

W innych materiałach dla inwestorów możemy znaleźć informacje o ciągłym otwieraniu nowych stacjonarnych butików m.in Gucci czy Lancaster.

Mam nadzieję, że post o tym czy Rimmel jest cruelty free Ci się przydał!

Miłego!

Ewa